Filozofia życiowa Timothy`ego van Bendera, właściciela funduszu inwestycyjnego, jest nadzwyczaj prosta. Zarabianie pieniędzy to łatwizna, wystarczy, że nie poświęcasz temu zbyt dużo uwagi. Idź z trendem. Ryzykuj. Nie bój sie porażki. Do niedawna ta taktyka sprawdzała się w stu procentach. Ale gdy obliczona na spadek kursu jena zagrywka nieoczekiwanie nie wypala i fundusz traci 24 miliony dolarów, robi się niewesoło. Inwestorzy zadają niewygodne pytania, firma staje na progu bankructwa, a bajecznie piękna żona Timothy`ego skacze w przepaść. Samobójstwo? Nikt w nie nie wierzy. Ani van Bender, ani policja. Przed śmiercią Katherine dzwoniła do męża, aby się pożegnać; zapewniało go, że wszystko będzie dobrze. Co miała na myśli? Na szyi Timothy`ego coraz silniej zaciska się pętla, stworzona przez jakiegoś nieznanego przeciwnika, lub jego własne słabości. Nieoczekiwanie na progu domu staje seksowna sekretarka Tricia, twierdząc, że jest zmarłą małżonką. Jak udało się jej pokonać śmierć? Czy rzeczywiście można "zapisać umysł" w ciele innego człowieka?